Znaleziono 76 wyników

Nietolerancji.

Czy byłabyś z chłopakiem który ma coś na sumieniu(diluje itd.)?

Trey dopił piwo i w maksymalnej żałobie wrócił do domu. xd

-Taa,możesz...w sumie to nie tajemnica...nie stawiłem się na czas tak jakby...w urzędzie,tyle że niezbyt legalnym.

-Boże. - jęknął unosząc wysoko głowe. -Mam jeszcze godzinę,góra dwie życia...

-Kur*a... - mruknął do siebie gdy zauważył,że nie wziął z domu komórki. -Masz może zegarek? - zapytał Ane.

Debilizm. <nie to,że nie lubię czytać,po prostu tak jakoś mi sie kojarzy.>

Trey wszedł do pubu i tradycyjnie zamówił sobie piwo.

Cicho,zadałam je,bo sama jestem blondynką. xd

Ashlee Simpson.

Lubisz blondynki czy omijasz je szerokim łukiem?

A ja znalazłam takie:

http://i78.photobucket.com/albums/j86/me-vs-others/me%20and%20others/other/edited/rpg/Will2.jpg
http://img265.imageshack.us/img265/7306/sh2e4td0.jpg
http://img262.imageshack ...

Trey wszedł do domu i trzasnął drzwiami.
-Trey,przestań! - zawołała z kuchni matka.Chłopak nie silił się na odpowiedź,tylko ruszył do swojego pokoju.
Zasłonił rolety i zdjął koszulę,wybijając w tele ...

-Przeciwpożarowa mówisz? - pokiwał głową i spojrzał na ekranik komórki. -Hm...wybacz,ale muszę iść...mam coś ważnego do załatwienia. - mruknął i dalej patrząc na komórkę ruszył ku wyjściu.

-A kto ci instalował tą rurkę w pokoju?Muszę mieć identyczną u siebie. xD - wyszczerzył się.

-No coś ty...ma się zabić? - uśmiechnął się siadając na fotelu. -Ta daam,show czas zacząć. xD

Imię: Jesse
Nazwisko: Andreaz
Data urodzenia: 14.07.1986
Wzrost:191 cm
Opis wyglądu: wysoki,ciemnowłosy latynos o zielonkawo-brązowych oczach.
http://thebosh.com/upload/2007/03/22/rehab-jesse.j ...

-...Jezu. XD - jęknął wchodząc do kuchni. -O,patrz,karaluch! XD A tak na serio...masz tu jeszcze jakieś czyste naczynia?

-Kto ci dał prawo jazdy?Już ja jeżdżę bezpieczniej. - zaśmiał się wysiadając z samochodu. -Zaraz,moment....te drzwi obite futerkiem to twoje? xDD

-Jezu... - mruknął zapinając pasy. -Jeśli kumple zobaczą mnie w różowym garbusie stracą o mnie dobre zdanie...gaz do dechy Barbie. xD

-Burdelowa lampka robi wrażenie... - zamyślił się. -...No to prowadź.

-Taa...świetnie. - uśmiechnął się ironicznie wstając. -A więc,Teletubisiu,mam pewną propozycję...w sumie to powinna ona być ci już znana z pewnego pięknego wieczora w jednym clubie.