| Autor |
Wiadomość |
Kaitlin Cooper
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newport
|
 Wysłany: Czw 18:54, 28 Gru 2006 Temat postu: |
 |
|
|
- Wiesz Ana ja chętnie coś przegryzę - powiedziałą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
|
 |
AnQsEk
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 18:56, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
|
-To co? Idziemy do Budki z łakociami czy może gdzieś dalej?- Zapytała Ana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Kaitlin Cooper
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newport
|
| Wysłany: Czw 19:00, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
|
- Może chodźmy jednak do budki z łakociami, nie mam narazie ochoty gdzieś chodzić po tym Roller Coasterze - powiedziała i usmiechnęła sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
AnQsEk
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 19:02, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
|
-No to idziemy- powiedziała Ana i skierowała się w strone budki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 1685
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Czw 19:06, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
|
Anna wzruszyła ramionami i poszła za dziewczynami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 21:19, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
|
Marissa pokierowala Logana aż do Luna PArku.
-Ok, to nie jest może moje ulubione miejsce, ale jedno z fajniejszych w tym mieście. MAsz ochote na troche adrenaliny?- Chwyciła Logana za nadgarstek i wsiedli na rollercoaster
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
AngelWhite
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 21:23, 28 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
|
Logan poszedł za Marissą. Na kolejce górskiej ta trochę piszczała ale Logan cały czas trzymał ją za rękę. Gdy byli już na lodzie Logan zaciągnął Coop do waty cukrowej. Tam kupił jej jedną i karmił ją. Po czym poszli diabelski młyn.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
