Autor |
Wiadomość |
SallyFan
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles/Newport
|
Wysłany: Pon 18:55, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Alexis, o czym ty mówisz?! Jak to Ashley nie żyje?! - patrzył będąc w szoku na zapłakaną Alexis. Położył ręce na jej barkach i ją potrząsnął. - Co ty bredzisz?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
Alexis
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newport :)
|
Wysłany: Pon 19:02, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- To prawda - mówiła przez łzy - Po tym jak na nią nawrzeszczałam na plaży i po tym jak rozmawiałyśmy przez telefon... napisała mi, że ze sobą kończy - tu zabrakło jej tchu - pobiegłam do jej domu, a ona... ona... już się zabiła - krzyknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
SallyFan
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles/Newport
|
Wysłany: Pon 19:04, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- O Jezu... Ty mówisz serio... Zabiła się.. Nie moge w to uwierzyć.. - CJ-a sparaliżował szok. - Ale to nie jest przecież twoja wina! Co ty wygadujesz! Jeśli już to moja i tylko moja! Gdybym wiedział jak skończą się ta awantura... - CJ zacisnął oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Alexis
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newport :)
|
Wysłany: Pon 19:10, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- To jest moja wina, przecież ja jako ostatnia z nią gadałam. To wszystko przeze mnie - powiedziała dalej płacząc - w ostatnim sms-ie kazała mi przekazać, że bardzo Cię kocha i będzie tęsknić za wszystkimi... - i tu znów się zacięła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
SallyFan
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles/Newport
|
Wysłany: Pon 19:13, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
CJ przytulił Alexis. - Nie obwiniaj się.. Sama tak zdecydowała. Przecież zabiła tym również to dziecko, jeśli faktcznie była w ciąży. Samobójstwo było najgorszym wyjściem... - mówił CJ a po jego głowie kłębiła się jedna myśl: Ashley nie żyje.
[pozwole sobie nie pytać, czy chcesz coś pić ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Alexis
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newport :)
|
Wysłany: Pon 19:16, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Łatwo Ci mówić - powiedziała - To nie Ty rozmawiałeś z nią jako ostatni i to nie Ty zobaczyłeś ją jako pierwszy już po... - i nie dokończyła - Wybacz, ale ja muszę już iść. Do zobaczenia kiedyś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
SallyFan
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles/Newport
|
Wysłany: Pon 19:17, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Trzymaj się.. Pamiętaj, że jakby coś to zawsze możesz się do mnie zwrócić. I mi nie jest wcale łatwo.
CJ stał tak jeszcze chwile w drzwiach, po czym wszedł do domu. Usiadł na kanapie i tak siedział myśląc... Siedział tak bardzo długo, dopiero o 2 w nocy zasnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
SallyFan
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles/Newport
|
Wysłany: Wto 13:36, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
CJ wstał popołudniem. Spał snem niespokojnym i śni mu się koszmar - Ashley goniąca go z siekierą i wołająca: "To przez ciebie sie zabiłam!!!". Nie miał ochoty nic robić.. Był załamany. Cały dzień siedział w domu. Podjął pewną decyzje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
SallyFan
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles/Newport
|
Wysłany: Śro 16:54, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
CJ cały ranek zastanawiał się, czy ucieczka jest dobrym wyjściem. W końcu wziął się za pakowanie. Cały dzień pakował się. Wieczorem wywiesił na drzwiach kartke: "Nieobecny". Wziął swoje bagaże i nagle zauważył komórke. Wyłączył i postanowił ją zostawić. Wyszedł z domu i zamknął je na klucz. Wsiadł do auta i pojechał na lotnisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
SallyFan
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles/Newport
|
Wysłany: Czw 19:27, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
CJ wrócił do domu i odłożył bagaże. Zdecydował się nie wracać do LA. Z ciekawości spojrzał na komórke. Kilka nowych SMS-ów. Z przerażeniem odczytał 2 ostatnie SMS-y. David...???? Co sie stało?! Włożył komórke do kieszeni.
Szybko wybiegł z domu i pognał do szpitala.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
SallyFan
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles/Newport
|
Wysłany: Sob 21:01, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[Czwartek wieczór/noc]
CJ wrócił do domu skonany. Był załamany. Szybko zasnął.
[Piątek]
Przez cały dzień CJ krzątał się po domu nie mogąc sobie znaleźć miejsca.
[Sobota]
Wreszcie CJ zdecydował się wyjść z domu. Chciał z kimś porozmawiać, po prostu sie wyżalić, ale na horyzoncie nie było nikogo... Wyszedł z domu. Po powrocie poszedł spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
SallyFan
Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Los Angeles/Newport
|
Wysłany: Śro 15:22, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnie dni CJ spędził w domu. Pakował się. Oczyścił cały dom ze swoich rzeczy i dał ogłoszenia o sprzedaży. Dał znajomej która w tym robiła, cene jaką zaakceptuje. Włożył wszystkie swoje bagaże. Miał dość Newport. Miasto to dało mu więcej cierpień niż radości. Wiedział, że nie powinien tak zostawić Davida i Alexis, ale był zdecydowany. Wsiadł w samochód i pojechał w kierunku Los Angeles...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|