Rezydencja Logan'a

AngelWhite

Wkrótce poznacie resztę domu Logana.
A oto jego samochód:

AngelWhite

Logan skończył się rozpakowywać. Po czym wziął kluczyki i pojechał się rozejrzeć.

AngelWhite

Gdy Logan przyjechał do domu. Wszedł i poszedł od razu na górę. Po czym się przebrał, położył na łóżku i tak leżał.

AngelWhite

Gdy Logan dostał kolejnego sms'a od Coop usmiechnął się, przekręcił na bok i zamknął oczy.

Edit by Kamisiacz: Kiedy nie ma potrzeby używaj opcji "edytuj"

AngelWhite

Logan co dopiero wstał. Poszedł pod prysznic. Gdy spod niego wyszedł miał ochotę się jeszcze położyć lecz postanowił zejść na dół. Przywitał się z matką i nalał sobie kawy. Zrobił dwa łyki i postanowił gdzieś pojechać. Wziął kluczyki, wsiadł w samochód i ruszył w drogę.

AngelWhite

Po przyjeździe do domu Logan wszedł do kuchni aby coś przekąsić. Matka jak zwykle była zajęta pracą i nie chciał jej przeszkadzać więc poszedł na górę. Usiad przy komputerze i serfował po internecie.

AngelWhite

Gdy Logan umówił się z Marissą, odszedł od komputera szybko sie przebrał wyszedł z pokoju a następnie z domu i pojechał pod kawiarnie Julie.

AngelWhite

Logan przyjechał do domu zadowolony ze spotkania. Po drodze wykombinował coś w tej swojej główce. Zaparkował przed domem i wszedł do niego poszedł do gabinetu mamy. Zobaczył że ta jeszcze pracuje i pożyczył tylko kolorowych snów i poszedł na górę. Tam rozebrał sie do spania. Po czym wślizgnął się do łóżka i obmyślał swój plan.

AngelWhite

Logan wstał wczesnie rano. Wzią szybki prysznic, wysuszył włose i troche je ułożył na żel. Po czym spakował torbę i zbiegł na dół. Zjadł troche płatków na mleku i zrobił łyka kawy. Po czym musiał jechać po Marisse.

AngelWhite

Logan przyjechał do domu. Szybko wbiegł na górę. Rzucił sie na łóżko i napisał smsa do Coop. Po czym zamknął oczy i usnął gdyż był zmęczony po całym dniu wrażeń.

AngelWhite

Logan wstał niechętnie następnego ranko, ale perspektywa spotkania Marissy w szkole dodała mu ochoty. Po czym stał umył się spakował i zszedł na śniadanie. Jak zwykle jadł sam. Szybko coś przekąsił i ruszył od szkoły.

AngelWhite

[dnia poprzedniego]
Logan przyjechał do domu. Wszedł do salonu i chwycił słuchawkę, zadzwonił do mamy zapytać się co u niej. Gadał z nią prawie godzinę. Następnie zjadł coś na obiad i poszedł się uczyć choć mu to opornie szło. Zeszło mu z tym od wieczora. Po energicznej nauce zeszedł do kuchni coś przekąsić i poszedł ogladać TV. Gdy było już późno poszedł spać.

[rano]
Logan zaspał do szkoły. Szybko wziął prysznic i nawet jeszcze z mokrymi włosami wsiadł w samochód i pojechał do szkoły.

AngelWhite

Logan z piskiem opon zaparkował przed domem. Wbiegł szybko do kuchni i zrobił sobie jakieś kanapki bo był bardzo głodny. Gdy już się najadł położył się w salinie na kanapie i oglądał TV gdyż nie było nic zadane. Napisał sms'a do Coop. i dokończył oglądać jakiś bezsensowny program, następnie usiadł przy komputerze i serfował po internecie czekając na odpowiedź Marissy.

AngelWhite

Logan tylko wziął ze sobą kurtkę i ruszył do Marissy.

AngelWhite · **Wysłany:** Czw 16:25, 01 Mar 2007 **Temat postu:**

Gdy Logan wrócił do domo był bardzo zmęczony. W człapał się do pokoju i rozbierając się do snu praktycznie już spał. Gdy tylko jego głowa dotknęła poduszki już spał.
Następnego ranka budzik nie zadzwonił a Logan nie śpieszył się do wstawania. Gdy otworzył oczy i zobaczył która godzina nawet się nie przejął że nie poszedł do szkoły tylko wtulił isę w poduszkę i poszedł spać dalej. Po godzinie wiercenia się postanowił wstać z łóżka, poszedł do łazienki i ogarnął się. Następnie zszedł do kuchni i powyjmował na duży talerz smakołyki na które miał ochotę. Poszedł do salonu [z talerzem oczywiście] i zasiadł przed telewizorem.
Gdy było już po 16 postanowił napisać sms'a do Coop. Po czym siedział i czekał jak na szpilach aż odpisze.

AngelWhite · **Wysłany:** Czw 16:49, 01 Mar 2007 **Temat postu:**

Logan szybko się ogarnął i poszedł po Marisse do jej domu oddalonego o jakieś 15minut drogi.

Edit by Kamisiacz: 2. Nie pisz postów jednozdaniowych! Jeżeli nie ma takiej potrzeby to używaj opcji "edytuj"

Gosia · **Wysłany:** Czw 18:13, 01 Mar 2007 **Temat postu:**

Po spacerze na świerzym powietrzu, MArissa zostala zaproszona do domu Logan'a. Weszła do środka i tylko wydusiła- łaaał, jak tu ładnie

AngelWhite · **Wysłany:** Czw 18:15, 01 Mar 2007 **Temat postu:**

- No bez przesady to tylko letni domek moich dziadków - powiedział Logan i dodał: - Nareszcie sami...

Gosia · **Wysłany:** Czw 18:18, 01 Mar 2007 **Temat postu:**

-nareszcie sami- powtórzyła po nim- co Cię tak to cieszy? masz jakeieś plany w związku z tym?-zapytała podejrzliwie

AngelWhite · **Wysłany:** Czw 18:21, 01 Mar 2007 **Temat postu:**

- No ja bym miał ale.... Ty się nie zgodzisz więc... A jak tam sprawa z niejakim Ryanem??? - zapytał z ciekawości.