Autor |
Wiadomość |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:53, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Ojj nie mam ochoty na żaden alkohol-powiedział-no ale jak ma pomóc-wstał i wyjął z szafki kieliszki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
marcysia_13
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 15:54, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Wiedziałam że się zgodzisz-powiedziała i polała po troszku rumu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:56, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się do dziewczyny i wypili alkohol-mocne-powiedział chłopak-oj chbya jutro pójdę już do szkoły aby zaległości nie mieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
marcysia_13
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 15:58, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Hehe...mi się wcale nie chce iść do szkoły-powiedziała-Strasznie mi się nie chce jutro iść....ale trzeba...-dodała i napiła się rumu-Chcesz jeszcze...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:01, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-nie dzięki, nie mam na nic ochoty jakoś-powiedział-mi też się nie chcę no ale powinienem już jutro iść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
marcysia_13
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 16:06, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Oj....jak sie źle czujesz to lepiej nie idź.A teraz sie połóż, bo będziesz bardziej chory-powiedziała-A ja jutro tu przyjdę i będe patrzeć czy leżysz!-dodała i uśmiechnęła się-Wiesz wyglądasz bardzo marnie....jakbyś dawno nic nie jadł. Ty tutaj leż, a ja...idę coś ugotować ci na obiad...-i odeszła do kuchni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:08, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Ejj, nie gotuj nic, przecież lodówka pusta- powiedział- ja sobnie zamawiam jedzenie-skłamał i podniósł się-nie rób sobie problemu, przecież poradze sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
marcysia_13
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 16:14, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Ty-wykrzyczała z kuchni, zaś po chwili przyszła do salonu stukając obcasami-masz leżeć. Za to ja .... chcę ci ugotować obiad z tego co masz..a powiem ci że już mam pomysł.-i ponownie wróciła do kuchni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:19, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-No dobra rób co chcesz-powiedział usiadł na kanapie i włączył TV
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:20, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marissa tak jak obiecała kilka dni wcześniej przyjechała w odwiedziny do Haydena. Podeszła z zeszytami pod pachą do drzwi i zapukała kilka razy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:26, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy ktos zapukał Hayden podszedł do drzwi-to pewnie Marrisda-pomyślał, tak to była ona-częśc Marrisa -uśmiechnął isę do dziewczyny-wejdź-powiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
marcysia_13
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 16:27, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zobaczyła Marissę.
-Hej-powiedziała i pomachała ręką na przywitanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:28, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-cześć Hayden. Mam te zeszyty dla Ciebie- podniosla stos notatek wyżej- będziesz miał co przepisywać- uśmiechnęła się i weszła do środka. Zobaczyła Ashley
-yyy Ash? Co tu robisz?. znaczy cześć, miło Cie widzieć- wyjąkała i spojrzała na chłopaka- przyszłam nie w pore?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:31, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie-uśmiechnął się, Ash przyszła zobaczyć czy żyję0rozesmiał się-przy okazji robi cos do jedzenia bo twierdzi że sam się zagłodze-dodal-oczywiście daję sobie radę, no ale wiesz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez chris007 dnia Pon 16:34, 07 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
marcysia_13
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 16:32, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ashley wyszła z kuchni do Marissy i Haydena.
-Marissa umiesz gotować?-zapytała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:33, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marissa zmieszana uniosła kącik ust do góry
- yhy. A co robisz mu na obiad? -zapytała zaciekawiona- czy umiem gotować? Jeśli nazwać włozenie gotowego dania z pudełka do mikrofalówki to owszem- wyszczerzyła zęby
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:35, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-No dajcie se spokój z tym gotowaniemm, przeciez poradzę sobie-powiedział Hayden do dziewczyn i usiadl na kanapie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
marcysia_13
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 16:36, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-No robię...bo sam sobie zrobić NIE UMIE-mówiąc "nie umie" spojrzała się na Haydena.-A mogłabyś mi pomóc...powoli brakuje mi rąk.Niech Haydenprzepisuje nototki a my popracujemy w kuchni.To co pomożesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:38, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Marissa całkowicie zdezorientowana spojrzała na Ashley a potem na Haydena
-jasssne- powiedziała ze sztucznym entuzjazmem- tylko będzie mi mówiła co i jak robić- rzucila notatki na kanpe i podeszła bliżej dziewczyny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
marcysia_13
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Pon 16:40, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-To chodźmy.-powiedziała i poszły obydwie do kuchni....
W kuchni
-Niezręcznie się czujesz, czy co?-zapytała gdy były już obie w kuchni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|