Po powrocie z baru, Veronica odrazu siadła do laptopa, aby odrobić lekcje.
Nie mogła zebrać myśli, cały czas myślała o Piz'ie który okazał się prawdziwym dupkiem.
Wkrótce nie mogła wytrzymać bezczynnego siedzenia w "czterech ścianach" i wyszła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach