Autor |
Wiadomość |
Sara ^^
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brooklyn, NY, NP
|
Wysłany: Pią 9:45, 04 Maj 2007 Temat postu: Dom Seth'a Cohen'a ]:-> |
|
|
Z zewnątrz:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sara ^^ dnia Pią 19:19, 04 Maj 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
|
Sara ^^
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brooklyn, NY, NP
|
Wysłany: Pią 11:52, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Seth po powrocie do domu rzucił się na łóżko i leżąc brzuchem do góry rozmyślał o Summer.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Sara ^^
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brooklyn, NY, NP
|
Wysłany: Pią 13:16, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Po godzinie bezczynnego leżenia na łóżku Seth stwierdził, że warto by wykorzystać piękną pogodę i dobry wiatr, więc przebrał się w kąpielówki [na które ubrał się już normalnie xD], wziął deskę i ruszył na plażę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Sara ^^
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brooklyn, NY, NP
|
Wysłany: Pią 19:20, 04 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Seth wszedł do pokoju i w rogu zostawił deskę windserfingową. Usiadł na łóżku i wyjął z kieszeni od spodni dwie karteczki. Na jednej bardziej rozmazanym pismem był numer kom. Manley, a na drugim Summer. Wpisał je do komórki. Później zaczął grać w playstation.
Po dwóch godzinach Seth skończył grać i poszedł spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Sara ^^
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brooklyn, NY, NP
|
Wysłany: Sob 16:25, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Seth wstał z łóżka około 12. Nie chciało mu się jeść śniadania. Miał ochotę na lody, których niestety brakowało w zamrażarce. Wyruszył więc na desce na miasto. Wrócił po 5 godzinach. Tłumacząc Kirsten,że był w skateparku na drugim końcu miasta. Później zamknął się w pokoju i pogrążył w lekturze komiksów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Sara ^^
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brooklyn, NY, NP
|
Wysłany: Nie 15:45, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
[sobota wieczór]
Seth stwierdził, że nie chce mu się nigdzie wychodzić. Nagle wróciły wspomnienia dni spędzonych z Aną. Czuł się źle i podle myśląc o tym jak okropnie potraktował tą dziewczynę. Postanowił, że w najbliższym czasie naprawi z nią stosunki. W dość podłym nastroju położył się spać.
[dziś]
Około 14 do pokoju Setha weszła Kirsten i siłą wyciągnęła go z łóżka. Chłopak znów nie był w nastroju do wychodzenia z domu, ale matka ogłosiła, że nie zrobi mu nic do jedzenia i że jeśli jest głodny to ma iść na miasto coś zjeść. Seth w jeszcze gorszym humorze wyszedł z domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Sara ^^
Dołączył: 28 Kwi 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brooklyn, NY, NP
|
Wysłany: Nie 18:28, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Seth wrócił do domu wieczorem. Kirsten zaczepiła go na korytarzu:
-Gdzie byłeś?-zapytała z troską.
-W Snak Barze... długo czekałem na zamówienie.-powiedział z przekąsem.
-Daj spokój. Przecież kazałam Ci iść na miasto tylko dlatego, że wiedziałam, że jeśli nic nie zrobię spędzisz kolejny dzień sam w domu.
-A tak spędziłem kolejny dzień SAM na mieście.
-A co z Ann?
-Nic. Nie widziałem się z nią od wieków.
-A z Summer.
-Nie wspominaj o niej w mojej obecności.-wkurzony Seth wszedł do swojego pokoju zatrzaskując za sobą drzwi.
-Chcesz coś do jedzenia?-dosłyszał słodki głos Kirsten za drzwi.
-NIE!-krzyknął i zakrył się kołdrą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|