Autor |
Wiadomość |
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:17, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marissa wrociła z centrum fitness. Była padnieta, ale poszla do gabinetu mamy aby jej pomóc. Wyjęla z kieszeni telefon i zauważyla, ze ma wiadomość. Od razu ją odczytala i zaczęła odpisywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:55, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Po odłożeniu słuchawki Coop szybko poszla sie przebrać, przeczesała włosy no to jestem gotowa
-mamo wychodzę do Ryana. Nie wiem o której wrócę. Paa- krzyknęla do Julie i wybiegła z domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Kaitlin Cooper
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newport
|
Wysłany: Pią 22:19, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kaitlin postanowiła oderwać sie troche od nauki i wysokczyć do clubu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:09, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marissa była bardzo wkurzona na Julie, że wyrwała ją od Ryana. Zalatwiła to co musiala, ale już nie chciała wracać spowrotem do Cohenów. Poszła wziąc długa kąpiel. Gdy wyszła spojrzała na toaletkę, na której leżal prezent od Ryana. Założyła ją jescze raz i kilka chwil podziwiała przed lustrem. Gdy wzięło ją na sen, odłożyła w bezpieczne miejsce naszyjnik i położyła się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Kaitlin Cooper
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newport
|
Wysłany: Sob 0:57, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ryan odprowadził kaitlin pod same drzwi...
- Dzięki ta rozmowa była mi naprawde potrzebna [wiesz o co chodzi], ale nie dam ci buziaka nawet pzyjacielskiego bo jeszzcze Marissa zobaczy - powiedziała smiejąc sie i weszła do domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:46, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Gdy Marissa otworzyła oczy pierwsze co jej się rzuciło to iskrzący pod wływem słońca naszyjnik. Uśmiechnęla sie od ucha do ucha. Przetarła oczy, wyciągnęła się i wstała. Zeszła na dół, gdzie w kuchni siedziała Julie
-Cześć mamo- powiedziała ziewając- zjem z Tobą śniadanie.. Dziewczyny chcialy zaczekac na najmłodszą Cooper, ale ta smacznie spała. Zjadły więc tylko we dwójke. Ucieły sobię krótką familijną pogawętkę i Julie musiała jechać do pracy...
Coop będąc w swoim pokoju otworzyła szafe No tak, dziś sylwester i w co ja się ubiorę? Muszę jechać na zakupy pomyślała i pojechała do CH
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Kaitlin Cooper
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newport
|
Wysłany: Sob 12:37, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kaitlin dopiero wstała. Pakiet który wczoraj kupiła schowała sobie w jeansy. Zeszła na dół, zrobiła sobie sniadanie a następnie udała sie na wieżę żeby się ,,rozluźnić".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Kaitlin Cooper
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newport
|
Wysłany: Sob 15:51, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kaitlin dotarła do domu. Przechodząc prze kuchnie zobaczyła ją Julie, która kazała córce powiedzieć gdzie wczoraj była jednak kaitlin popatrzyła sie na nią, roześmiała i poszła na górę do siebie... Czuła sie ,,dobrze" zapomniała o wszystkich otaczających ją problemach, kłótniach i nieporozumieniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:28, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marissa pędem pobiegła do pokoju, aby jeszcze raz przymierzyc sukienkę. Chciała pokazać sie siostrze, ale ta jakos sie dziwnie zachowywała, więc nie chciała jej denerwować. Wróciła do pokoju i napisała smsa do Ryana.
Dogadali się, że niedługo ma przyjechać więc Coop miala mało czasu na przygotownia. Wzięła eksperową kąpiel, w biegu suszyła i ukladała włosy. Nad makijażem posiedziała troszke dłużej. Na koniec założyła biżuterię od Ryana i czekała, aż ten przyjdzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 19:17, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ryan doszedl pod drzwi. Zadzwonil dzwonkiem drzwi otworzyla mu Juli ktora popatrzyla tylko z byka na niego. Niec sie nieodezwala na jego przywitanie tylko pokazala mu ruchem reki zeby weszedl. Ryan doszedl do pokoju Coop zapukal i weszedl.
- Witaj skarbie, o jak ty dzis pieknie wygladasz - powiedzial i przywital ja pocalunkiem Ryan
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:22, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Marissa uradowana, bo w końcu się doczekała okręciła się dookoła i powiedziała
-Tylko spójrz jak idealnie pasuje prezent od Ciebie. Jesczze raz dziękuję skarbie- i uściskala go. Po chwili dodała
-Zobacz która godzina, już jesteśmy spóźneni. Chciałam nawet zapytać Kaitlin czy z nami pójdzie, ale nie chcę żeby czuła jakąś presję. Będzie chciała to dołączy. Swoją drogą to ostatnio jakoś się dziwnie zachowuje- stwierdziła kręcąc głową.
-No nieważne, idziemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Sob 19:26, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- No, pewnie idziemy - usmiechnal sie Ryan i wyszli w pospiechu ma impreze...
|
|
|
|
|
Kaitlin Cooper
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newport
|
Wysłany: Sob 20:12, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mini Coop leżała na łóżku dobry humor już ją opuścił, myslała o tym jak etraz wszyscy bawią sie na imprezie u Jen... Niechcąc dalej popadać w dół napisała sms swoiemu tajemniczemu nieznajomemu aby spotkali sie znów w parku i żeby miał to samo co wczoraj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
AnQsEk
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:15, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[Katlin, wynocha z domu i na imprezę. I to biegiem , koniec wylegiwania się xD ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Kaitlin Cooper
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newport
|
Wysłany: Sob 23:47, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Kaitlin dotarła do domu. Jednak nikogo w nim nie zastała czyzby impreza u Jen jeszcze trwała pomyslała... Udała sie do swojego pokoju aby w spokoju zasnąć jednak nie przychodziło jej to łatwo... Wkońcu przekręcając sie z boku na bok wyciągnęła reszte trawy z pakietu, skręciła i zapaliła dla ,,lepszego snu"... Nagle Kaitlin zrobia sie bardzo senna i usnęła jak suseł...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Olivia
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:15, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Olivia dotarła w końcu do domu Marissy pukała pukała ale nikt jej nie otworzył - pewnie Kaitlin jeszcze śpi - pomyślała wyjęła z kurtki komórkę i napisała sms'a do Kaitlin.
[/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:33, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
-Co ja najlepszego zrobiłam? Teraz trzeba to jakoś naprawić, tylko jak… W trybie natychmiastowym rzuciła się na komórkę i zaczęła wysyłać kilka smsów z przeprosinami. Gdy zakończyła wyżej wymieniona czynność poszła wziąć dłuuugą kąpiel. Czuła się brudna zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie. Leżała w wannie i zadręczała się Boże, jak ja spojrzę Theri i Austinowi w oczy Po kąpieli nakleiła sobię spowrotem opatrunek na czoło po czym niezwłocznie udała się do domu Theresy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Olivia
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:14, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Olivia dowiedziawszy się że Marissa jest już w domu przyszła ją odwiedzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Kaitlin Cooper
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Newport
|
Wysłany: Wto 13:08, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Kaitlin nie chciało wracać sie do szkoły po dłuugiej przerwie postanowiła pójść na plażę i robić to co zwykle....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:52, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Coop niestety nie zastała Theresy w domu, więc wróciła spowrotem do swojego pokoju. przy najbliższej okazji z nia porozmawiam pomyslała i przez resztę dni, aż do powrotu do szkoły w zasadzie nie ruszała się z domu.
[Wtorek]
Marissa słodko spała. Otworzyła w końcu oczy i machinalnie spojrzała na zegarek O Boże!! - Zaspałam.- Szybko zerwała się z łóżka i w biegu szykowała sie do szkoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|