Autor |
Wiadomość |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:01, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Nic nie będzie dobrze- krzknął w rozpaczy- Moja Theri- dodał i prawie położył się na grobie- nie zostawie jej tu- krzyczał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
Gosia
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 2724
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:10, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Coop podniosła się, bo nie mogła juz dłużej patrzeć na świezo usypany grób. Nie żegnała się z nikim słownie, tylko spojrzala na zebranych przyjaciół, przytuliła każdego po kolei i powoli odeszła znikając za innymi grobami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 1685
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:13, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Anna również zaczęła rzewnie płakać, z jednej strony z powodu śmierci Ther, z drugiej przypomniała sobie wszystko z pogrzebu Dave'a a z jeszcze innej, było jej żal Austina, bo doskonale wiedziała, co chłopak czuje.
-Austin, wstań...- zaczęła łagodnie. - To nic nie da... Theri ciągle będzie z tobą, zawsze. W grobie jest tylko jej ciało ale ona zostanie z tobą na zawsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:20, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Austin otarł łzy i podniósł się- tylko ja tak nie chce żyć, nie chce bez niej- powiedział. Chyba powinienem już do domu jechać,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 1685
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:24, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzała do tyłu, na Landona.
-Odwiozę cię do domu, stary, lepiej żebyś nie jechał sam...- powiedział brat Anny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:26, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Ale ja samochodem jestem, poradzę sobie jakoś- powiedział- no przecież potrafie nad sobą zapanować- dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 1685
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:29, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Jesteś pewien?- upewnił się Landon.
Anna wstała. Otarła chusteczką oczy, czując, że jeśli zostanie tu jeszcze chwilę, może zemdleć.
-Chcę wracać, Landon...- powiedziała słabym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:31, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- A wy jestescie samochodem??- bo jak nie to ja was odwiozę- powiedział już uspokojony, ocierał tylko łzy z twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 1685
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:34, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
-Przywiozłem nas samochodem Anny.- powiedział Landon powoli, pdochodząc do siostry, której wyraxnie było coraz bardziej słabo. - Wiesz, my już pójdziemy, bo ona chyba nienajlepiej sie czuje... Jeszcze raz najszczersze kondolencje, stary...- objął siostrę ramieniem i poprowadził na parking.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:35, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Austin chwilę postał nad grobem, lecz także długo nier miał zamiaru zostawać, po krótkiej modlitwie poszedł na parking i pojechał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Czw 20:58, 05 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ryan stanal nad grobem Theri i polozyl kwiaty ktore kupil w pobliskim sklepie. Jego twarz nabrala kamiennego wyrazu, nagle zmiekla i po jego policzku polecialo kilka lez. Wspomnial sobie te chwile spedzone z theresa. Po chwili opadl na kolana. Nieda sie opisac tego bolu ktory przeszyl jego serce. Theresa byla dla niego jak siostra. Po chwili wspomnien postanowil utopic swoje smutki i udal sie w kierunku klubu...
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:58, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nogi zaprowadziły chłopaka aż na cmentarz. po drodze kupił kwiatek i znicze. Przyszedl do grobu swojej ukochanej- Theri. Zapalił znicza i położył kwiatek na grobie. Usiadł obok i zaczął rozmyślać,
Po kilkunastu minutach cicho powiedizał- zawsze bedę Cię kochał- po twarzy spłyneły mu łzy.
Wstał, postanowił już iść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Nie 16:34, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nicole przyszła na cmentarz, było tutaj cicho i spokojnie. Najpierw skierowała się do grobu znajomej, postawiła znicza i stała chwilę wpatrując się w tablicę nagrobkową. Potem spacerowała jeszcze alejkami i wróciła do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
marcysia_13
Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: Sob 18:53, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ashley weszła na cmentarz. Nie wiedziała gdzie szukać grobu swoich przodków. Po nieudanych poszukiwaniach usiadła na pierwszej lepszej ławce i odetchnęła ze smutkiem. Chciała znaleźć ten grób. Nagle w oddali ukaza się napis "Amelia Pablo-Ryan".
-Jest!-krzyknęła, aż jakaś starsza kobieta się na nią spojrzała ze złością.
Podeszła i usiadła na ziemi przy grobie.
-Moja babunia,mama mojego taty.-Powiedziała do siebie.Posiedziała tak koło godziny. Aż się ściemniło. Potem poszła na parking przy cmentarzu i odjechała do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:38, 06 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Austin przysze4dł do grobu Theresy. Złożył kwiaty i przykucnął. spędził tu w zadumie kilkanaście minut, po czym wstał i udał się spacerkiem spowrotem do domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Avrilka :P
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:22, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Sie mi zmarło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 1685
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:06, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Przyszli do grobu Theri. Anna położyła na płycie nagrobnej bukiecik ślicznych kwiatków, po czym, wciąż kucając, przyjrzała się zdjęciu roześmianej Theresy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:11, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Austin kucnął przy Annie-wszystko bly by inaczej gdyby...- zaciął sie- ehh, życie jest skomplikowane-powiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 1685
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:17, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Przytuliła się do niego.
- Ale nie jest. A życie się toczy - odparła cicho. Postali jeszcze chwilę w milczeniu.
- Idziemy, bo się chłodno robi, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:20, 16 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-no jasne-leciutko się uśmiechnal do Anny- chodźmy kochanie-wstali- papa-powiedzial do Theresy i przytuleni poszli w strone auta. Anna znów siadła za kierownicą. Pojechali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|